Tłumy wiernych wzięły udział w procesji Bożego Ciała w parafii pw. Wszystkich Świętych w Starachowicach. Poprzedziła ją uroczysta liturgia sprawowana przez księdza dziekana Marka Janasa. Duchowny podkreślił w homilii, że Boże Ciało to szczególne święto.
– Chrystus wychodzi z murów kościoła, aby pobłogosławić zwykłe codzienne życie każdego z nas. Ta procesja to połączenie wymiaru świętości z naszą codziennością. To zespolenie całej wspólnoty ludzi wierzących, którzy poprzez modlitwę i śpiew uwielbiają Boga i dziękują w sposób szczególny za ustanowienie sakramentu Eucharystii – mówił.
Uroczystości Bożego Ciała miały szczególny wymiar dla lidera świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Lipca, który z kolei wziął udział w procesji w parafii św. Brata Alberta Chmielewskiego w Starachowicach.
– W procesji do czterech ołtarzy ulicami miasta uczestniczyłem w swoim rodzinnym mieście, jak co roku razem z rodziną, aby w tym właśnie dniu publicznie zamanifestować swoją wiarę i przywiązanie do tradycji i wartości chrześcijańskich. Dobrze, że tak się dzieje, że w tym dniu jest tak dużo ludzi, którzy publicznie pokazują przynależność do kościoła - dodał parlamentarzysta.
Ołtarze wykonane przez grupy działające przy parafii przyozdobione były obrazami z wizerunkiem Chrystusa i Maryi, a także kwiatami i zielonymi gałązkami brzozowymi, które wierni zabierali do swoich domów. Gałązki brzozowe mają uchronić rodziny przed nieszczęściem.