34-letni motocyklista zginął podczas brawurowej jazdy na parkingu przy zalewie w podkieleckiej Morawicy. Jak informuje nas Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, do wypadku doszło przed godziną 15.00.
– Mieszkaniec powiatu jędrzejowskiego jadąc motocyklem Suzuki jedynie na tylnym kole, nie opanował maszyny i wpadł w barierę oddzielającą parking od zalewu. Mężczyzna uderzył w nią głową. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że zmarł na miejscu – powiedział.
Okoliczności tragedii wyjaśniają świętokrzyscy policjanci.