Historia Pana Kleksa i uczniów jego akademii była inspiracją dla twórców najnowszej premiery Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”. Spektakl nosi tytuł „Nad rzeką, której nie było” i ma formę poematu. Wspomniane nawiązania, to nie tylko barwne kostiumy bohaterów, ale również postać głównej bohaterki – Kaśki, granej przez Annę Domalewską.
W pierwszej części przedstawienia jest ona szpakiem, tak jak postać Mateusza w serii Jana Brzechwy. Autorka scenografii i kostiumów Anna Haudek zaznacza, że niewątpliwie można się doszukiwać podobieństwa tej dwójki bohaterów. – Autorka tekstu przed pisaniem sztuki powróciła do trylogii Jana Brzechwy. Tam, każde zdanie wprowadza coś nowego i to jest sprawdzone. Na tej podstawie mogę powiedzieć, że była to duża inspiracja – dodała.
„Nad rzeką, której nie było”, to opowieść, w której poruszony jest m. in. temat samotności w dzieciństwie. Reżyserka spektaklu Martyna Majewska zaznacza, że jest to historia dzieci, które łączą się w pewną grupę na wysypisku. – Mimo, iż klimat jest straszny, dzieje się tam wiele wesołych rzeczy – dodała.
Atutem spektaklu jest warstwa muzyczna. Aktorzy prezentują wiele utworów muzycznych, w trakcie których sami grają na instrumentach. Całą obsadę stanowi siedmioro aktorów. Premiera spektaklu „Nad rzeką, której nie było” zaplanowana jest na sobotę, 26 maja, na godzinę 17.00. Natomiast w niedzielę, 27 maja, spektakl będzie można zobaczyć o godzinie 11.00.