Nawet tysiąc godzin trzeba poświęcić na złożenie skomplikowanego modelu samolotu, czołgu czy statku. O tym, jak trudna jest to pasja, mogli przekonać się odwiedzający wystawę w Klubie Seniora przy ulicy św. Stanisława Kostki w Kielcach.
Modelarz Janusz Lewocki podczas wydarzenia przedstawił m.in. model samolotu Messerschmitt 262, w skali 1:32. Był to pierwszy samolot odrzutowy, stworzony przez Niemców.
– Jestem emerytem, dlatego chce jakoś uprzyjemnić sobie czas. Potrafię poświęcić na realizację swojej pasji nawet 12 godzin dziennie – mówi Janusz Lewocki.
Jak dodaje, nie sprzedaje modeli, a zostawia je dla siebie.
Modelarz Krzysztof Ceforski przyznaje, że jest to droga pasja. Podczas wystawy prezentował model lamborghini w skali 1:12. Aby złożyć taki pojazd w ciągu pół roku, trzeba na niego poświęcić kilka godzin dziennie.
– W tym przypadku składanie rozpocząłem od podwozia, następnie skupiłem się na silniku. Wszystkie części kupuje osobno, dlatego złożenie bywa czasochłonne. Na końcu pomalowałem nadwozie – wyjaśnia Krzysztof Ceforski.
Kolejna wystawa planowana jest w przyszłym roku.