Ławeczki Jerzego Kapuścińskiego postawione niespełna miesiąc temu na Kadzielni w Kielcach już są zepsute. Nie działa m. in. głośnik, poprzez który można było usłyszeć czytany przez Jerzego Kapuścińskiego felieton „Kadzielnia” emitowany na antenie Radia Kielce 25 stycznia 2009 roku. Napęczniały także elementy siedzisk wykonane z drewna jesionowego.
Andrzej Płonka z Geoparku Kielce, placówki odpowiedzialnej za zarządzanie Kadzielnią, podkreślił, że zaraz po zaobserwowaniu kłopotów technicznych z ławeczkami, usterki zostały zgłoszone do wykonawcy. My nie wiemy dokładnie, dlaczego tak się stało, możemy się domyślać. Wykonawca ma czas do 24 maja aby wszystko wyjaśnić i naprawić.
Wykonawcą projektu jest firma Handlowo-Usługowa Zuzanna Mikulska z Chęcin. Współwłaściciel firmy Witold Mikulski zaznacza, że obecnie nie jest w stanie podać konkretnej przyczyny usterek. Do tego potrzebna jest dokładna ekspertyza. Jeżeli pogoda pozwoli, wybierzemy się tam jutro, obejrzymy co się stało i postanowimy co dalej – dodał Witold Mikulski.
Ławeczki zostały wykonane z kamienia bolechowickiego, siedziska zrobiono natomiast ze specjalnie zaimpregnowanego drewna jesionowego. Inwestycja kosztowała około 50 tysięcy złotych. 17 tysięcy złotych udało się uzyskać przez sponsorów, resztę dołożyło miasto.