Plan zagospodarowania przestrzennego sporządzony specjalnie na potrzeby budowy Centralnego Laboratorium Głównego Urzędu Miar w Kielcach zawiera błąd. Dokument będzie gotowy dopiero we wrześniu.
Jak informowaliśmy, kieleccy planiści opracowali zmiany w planie dla południowej części miasta u zbiegu ulic Wrzosowej i księdza Jerzego Popiełuszki. Dokument miał być przedłożony kieleckim radnym na najbliższej sesji, jednak już wiadomo, że tak się nie stanie.
Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału rozwoju i rewitalizacji miasta w ratuszu informuje, że w planie pojawił się zapis, sugerujący, że jedyny możliwy dojazd do laboratoriów GUM będzie możliwy przez istniejącą drogę prowadzącą do Starostwa Powiatowego. Takie rozwiązanie nie jest jednak możliwe, ponieważ obszar, który zajmie GUM ma mieć około 11 hektarów. – Nie jest to racjonalne i dla obydwu instytucji na pewno niewygodne. Niestety, nawet, jeśli chcemy wprowadzić małą korektę, to procedura jest bezlitosna. Plan musi być wyłożony do publicznego wglądu – powiedział dyrektor.
Z tego powodu procedury zdecydowanie się wydłużą. Radni zajmą się planem dopiero na sesji wrześniowej. Jednak, zdaniem Artura Hajdorowicza, nie wpłynie to na opóźnienie innych decyzji, dotyczących budowy laboratorium. – W najbliższym czasie ogłoszony będzie konkurs architektoniczny. Ta procedura też potrwa przynajmniej pięć miesięcy. Na pewno przed zakończeniem konkursu będziemy w stanie uchwalić nowy plan – dodaje Artur Hajdorowicz.
Teren ujęty w planie zagospodarowania jest przeznaczony pod usługi publiczne. Dopuszczona wysokość zabudowy, to 28 metrów. Około dwóch hektarów zajmą tereny zielone z dopuszczoną infrastrukturą przeznaczoną dla laboratorium.