To już ostatnie godziny, aby rozliczyć się z podatku dochodowego za ubiegły rok. Wiele osób zostawia ten obowiązek na ostatnią chwilę.
Podobnie jest w Kielcach. W Pierwszym Urzędzie Skarbowym przy ulicy Wróbla, aby złożyć zeznanie podatkowe trzeba spędzić w kolejce kilkanaście minut. Oczekujący mówili, że składają PIT dzisiaj, bowiem wcześniej nie mieli na to wolnego czasu. Wiele osób tłumaczyło, że zajmowali się pracą, uczelnią czy codziennymi obowiązkami. Zdarzali się także podatnicy, którzy złożyli PIT wcześniej, ale jak się okazało w rozliczeniu były błędy, które trzeba było poprawić.
Anna Stępień, rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Kielcach, informuje, że urzędy skarbowe w całym kraju czynne będą dziś do godziny 18. Po tym czasie rozliczyć będzie można się jedynie przez Internet. Urzędnicy apelują jednak, aby nie odkładać tego na ostatnie godziny, bowiem system może zostać przeciążony i się zawieszać.
W województwie świętokrzyskim jest około pół miliona podatników. Do godziny 10.00 z fiskusem rozliczyło się prawie 95 proc. z nich. Jak zaznacza Anna Stępień cieszy fakt, że coraz więcej osób składa zeznania drogą elektroniczną. W ubiegłym roku w ten sposób złożono prawie 265 tysięcy PIT. Nie są znane jeszcze ostateczne dane z tego roku, ale wiadomo, że zeznań internetowych będzie jeszcze więcej.
Co z osobami, które nie zdążą rozliczyć się w terminie? Anna Stępień tłumaczy, że taki podatnik będzie musiał złożyć do urzędu skarbowego specjalne pismo, tzw. „czynny żal”. W ten sposób musi wyjaśnić, dlaczego nie rozliczył się w terminie.
Urzędnicy zwykle rezygnują z wymierzenia kary podatnikowi, szczególnie jeśli taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy. Pod uwagę brane są także czynniki losowe, takie jak np. choroba. Jednak podatnicy, którzy stale nie przestrzegają swoich obowiązków muszą się liczyć z karami od kilkuset złotych do nawet kilku tysięcy.