Mnóstwo ludzi w mundurach i z bronią, wozy bojowe oraz liczna grupa dzieci. Tak wyglądała Majówka Patriotyczna w Chęcinach. Wydarzenie nawiązywało do jubileuszu stulecia odzyskania niepodległości przez nasz kraj.
Na placu pod Zamkiem swoje stoiska miały grupy rekonstrukcyjne z całej Polski. Pasjonaci historii przygotowali wiele różnych pokazów i atrakcji. Zwłaszcza ułani z Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii wzbudzili ogromne zainteresowanie.
Z kolei przy stoisku Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Czwartego Pułku Piechoty Legionów bywało bardzo głośno. Między innymi za sprawą krzyków ostrzegawczych Zbigniewa Kowalskiego, prezesa stowarzyszenia. – Ostrzegam, bo pokazujemy jak głośny był minenwerfer, czyli miotacz min, używany podczas I wojny światowej. Okopy obu stron były dość blisko siebie, w takiej sytuacji artyleria się nie sprawdzała, dlatego używano miotaczy min – tłumaczy Zbigniew Kowalski.
Oprócz tego, na stoisku rekonstruktorów z Kielc można było zobaczyć broń oraz umundurowanie z okresu I wojny światowej. Była też pielęgniarka w stroju z epoki. Przy okazji można było poćwiczyć atak bagnetem, a najmłodsi mieli do dyspozycji kolorowanki. Oczywiście patriotyczne dzieci zapełniały barwami postaci legionistów.
Z kolei grę terenową niepodległościową dla całych rodzin przygotowała grupa Amatum z Warszawy. Zadaniem uczestników było między innymi rozbroić pruskiego żołnierza, a także przećwiczyć musztrę z legionistą, jak też nauczyć się podstaw kaligrafii.
Pod wrażeniem chęcińskiej majówki byli goście, z których duża część przyjechała spoza regionu świętokrzyskiego. Renata i Krzysztof Staszak z Wolbromia byli w Chęcinach po raz pierwszy, ale i zamek, i pokazy historyczne bardzo im się podobały. – To doskonały sposób, żeby uczyć dzieci historii, pokazywać im przeszłość naszego kraju. Podręcznik w szkole to sucha wiedza, tu mogą zobaczyć jak wyglądali polscy żołnierze sto lat temu, jak wyglądała walka o niepodległość – twierdzą pani Renata i pan Krzysztof.
W majówce uczestniczyli też żołnierze z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na kieleckiej Bukówce. Pokazywali sprzęt, którym posługuje się polska armia, prezentowali również pojazdy.