Moździerzowy pocisk o mały włos nie trafił na skup złomu. 50-letni mieszkaniec gminy Skarżysko-Kościelne, podczas porządkowania posesji zauważył przedmiot, który postanowił sprzedać.
– W związku z czym, włożył go na wózek i wiózł kilka kilometrów do punktu skupu – relacjonuje Jarosław Gwóźdź z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej.
– Znalezisko nie zostało przyjęte. Pracownik skupu stwierdził, że może być to pocisk. W związku z czym 50-letni mężczyzna, zamiast wezwać funkcjonariuszy, zabrał go z powrotem na swoją posesję i schował w szopie. Dopiero wieczorem zgłosił ten fakt policji – mówi Jarosław Gwóźdź.
Na miejsce przyjechali mundurowi, którzy stwierdzili, że moździerzowy pocisk może pochodzić z czasów II wojny światowej. Dzisiaj niewybuch zabezpieczyli saperzy.