Na kieleckiej Kadzielni ustawiono dwie interaktywne ławeczki poświęcone przewodnikowi turystycznemu, a także popularyzatorowi naszego regionu Jerzemu Kapuścińskiemu.
Obiekty razem tworzą inicjały Jerzego Kapuścińskiego a poprzez wbudowany w środku specjalny system można przy nich wysłuchać m.in. felietonu „Kadzielnia” autorstwa Jerzego Kapuścińskiego, który 25 stycznia 2009 roku został wyemitowany na antenie Radia Kielce. Najmłodszy brat przewodnika, Stanisław Kapuściński, zaznaczał, że był bardzo mocno wzruszony podczas uroczystego odsłonięcia ławeczek.
– Inicjatywa bardzo mi się podoba, szczególnie ten pomysł z możliwością odsłuchania nagrania. Moi wnukowie często powtarzają, słuchając nagrań Jurka, które mamy w domu, że szkoda, że wujka już z nami nie ma – dodał Stanisław Kapuściński.
Prezydent Kielc Wojciech Lubawski podkreślił, że ławeczki są wyjątkowe tak samo jak ich lokalizacja, czyli Kadzielnia.
– Jerzy na pewno byłby zadowolony, że stanęły one akurat tutaj. Myślę, że z tej inicjatywy będą zadowolone nie tylko osoby, które zaangażowały się w ich ustawienie, ale również sami kielczanie i turyści nas odwiedzający – dodał.
Inicjatorami akcji byli członkowie Loży Jerzych, której Jerzy Kapuściński był przez kilka lat Wielkim Patronem. Jerzy Mielnik, obecnie pełniący tę funkcję, zaznacza, że Jerzy Kapuściński był duszą tej loży.
– To on nas zaraził zwiedzaniem, podróżowaniem i stąd pomysł na te ławeczki, po prostu chcieliśmy żeby był cały czas razem z nami – podkreślił.
Za projekt ławeczek byli odpowiedzialni pracownicy Instytutu Dizajnu – Judyta Marczewska, Dominika Janicka i Michał Gdak, który podkreślił, że celem było stworzenie obiektu użytkowego a nie wielkiego monumentu, których w Kielcach jest już sporo.
Co do istoty ławeczek, a także waloru edukacyjnego jaki ze sobą niosą, nie miał wątpliwości Dominik Kowalski, na co dzień będący przewodnikiem turystycznym.
– Jaskinie znajdujące się na Kadzielni nie pozwalają na wprowadzenie dużej grupy osób, stąd musieliśmy jakoś zapełniać ten czas, na przykład spacerem do amfiteatru. Dzięki ławeczkom będziemy go mogli spędzać z Jerzym – zaznaczył.
Ławeczki zostały wykonane z kamienia bolechowickiego, siedziska zrobiono natomiast ze specjalnie zaimpregnowanego drewna jesionowego. Do ich wykonania wykorzystano kilkanaście dużych bloków. Inwestycja kosztowała około 50 tysięcy złotych. 17 tysięcy złotych udało się uzyskać przez sponsorów, resztę dołożyło miasto.
W przyszłości planowane jest stworzenie interaktywnej trasy wycieczki po Kadzielni, w której wykorzystane byłyby inne felietony Jerzego Kapuścińskiego.