W 27. kolejce PGNiG Superligi piłkarek ręcznych ostatnia w tabeli Korona Handball Kielce zmierzy się w sobotę przed własną publicznością z przedostatnim KPR Jelenia Góra. Podopieczne Tomasza Popowicza przystąpią do tego meczu podbudowane ostatnim wyjazdowym zwycięstwem z Piotrcovią Piotrków Trybunalski.
– Ta wygrana bardzo pozytywnie wpłynęła na dziewczyny. W końcu zagrały dobre spotkanie. Funkcjonowały zarówno obrona jak i atak, a Ola Orowicz świetnie spisywała się w bramce. Liczę na to, że najbliższy mecz będzie dla nas równie udany. Mam nadzieję, że trzy punkty zostaną w Kielcach. Każdy przeciwnik jest dla nas wymagający. Z jeleniogórzankami graliśmy w tym sezonie dwa razy, doznając bolesnych porażek. Czas na zwycięstwo – stwierdził członek zarządu kieleckiego klubu Krzysztof Demko.
Jeśli popularne „Koroneczki” rzeczywiście wygrają tę konfrontację, to opuszczą ostatnie miejsce w tabeli.
Mecz 27. kolejki PGNiG Superligi piłkarek ręcznych, w którym Korona Handball zmierzy się w hali przy ulicy Krakowskiej z KPR Jelenia Góra, rozpocznie się o godzinie 16.30.