1,5 roku pozbawienia wolności – to prawomocny wyrok w sprawie 75-letniego Andrzeja P. Mężczyzna był oskarżony o usiłowanie zabójstwa żony. Do zdarzenia doszło 23 stycznia zeszłego roku w Sędziszowie.
Zdaniem śledczych, Andrzej P. zadał żonie cios nożem w brzuch. W trakcie postępowania świadkowie zeznawali, że nic nie wskazywało na to, aby w tej rodzinie mogło dojść do popełnienia przestępstwa. Miejscowa policja nie interweniowała nigdy wcześniej w domu rodziny Andrzeja P., a sąsiedzi nie słyszeli żadnych awantur.
W listopadzie Sąd Okręgowy w Kielcach stwierdził, że zgromadzony materiał dowodowy nie potwierdza tezy aktu oskarżenia i zmienił klasyfikację czynu na uszkodzenie ciała na czas powyżej 7 dni. Zdaniem sądu sprawca działał w warunkach ograniczonej poczytalności, czyli miał ograniczoną możliwość rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem. Skazany został też zobowiązany do leczenia odwykowego.
Z wyrokiem sądu pierwszej instancji nie zgodził się obrońca, dlatego sprawa została skierowana do Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Tomasz Szymański, rzecznik instytucji, informuje, że sąd utrzymał wyrok w tej sprawie. Ta decyzja jest prawomocna.