Prezydent miasta Wojciech Lubawski przyznaje, że jest jeszcze wiele znaków zapytania dotyczących planów modernizacji dworca PKP w Kielcach. Jak już informowaliśmy, znalazł się on na podstawowej liście 200 obiektów, przewidzianych do modernizacji do 2023 roku. Remont ma wynieść około 20 milionów złotych.
Gość Radia Kielce jest zdania, że PKP poważnie traktuje tę inwestycję i z pewnością zostanie ona zrealizowana, ale ma wątpliwości co do kwoty przeznaczonej na remont.
– Moim zdaniem, to są za małe pieniądze, aby ten dworzec sensownie i dobrze przebudować. Widzimy chociażby te inwestycje, które przygotowuje miasto, jak remont dworca PKS, co prawda to nie będzie, aż tak duża skala prac, ale jednak kubatura dworca PKP jest poważna, więc wydaje mi się, że te 20 mln złotych, to będzie odrobinę za mało – stwierdził gość Radia Kielce.
Drugim problemem jest parking przy dworcu kolejowym. Władze miasta nie zgadzają się na jego modernizację bez tej inwestycji.
– My się nie zgadzamy na to, bo funkcja tego obiektu zostanie zaburzona i nie będzie mógł on wtedy normalnie działać – podkreślił Wojciech Lubawski.
Jak dodał, na razie nie wiadomo, kto będzie go budować, to może być i PKP i inwestor prywatny. Prezydent ma jednak nadzieję, że i tę inwestycję uda się domknąć finansowo.
– To nie będzie zamknięta kubatura, tylko płyta nad torami. I do tych zmian nie są przekonani kolejarze, ale miasto będzie w tym przypadku mocno na nich naciskać- dodał Wojciech Lubawski.
Dziś w sprawie przebudowy dworca PKP w Kielcach odbędą się konsultacje społeczne. Warsztaty rozpoczną się o godzinie 16:30 w Sali Sesyjnej kieleckiego magistratu. Konsultacje mają pomóc w przygotowaniu obiektu, który będzie odpowiadał oczekiwaniom mieszkańców naszego województwa.