Kilkadziesiąt posiłków przygotowano w stolicy województwa dla najbardziej potrzebujących w ramach Dnia Ludzi Bezdomnych. W akcję włączyły się kieleckie stowarzyszenie Arka Nadziei oraz firma Vorverk. Tymczasem, w świetlicy na ulicy Ogrodowej w Kielcach zainteresowanie darmowym obiadem było niewielkie.
Jak informuje Anna Kisiała-Cedro, przedstawicielka firmy Voreverk, przez kilka godzin na potrzeby bezdomnych gotowano kilkadziesiąt porcji dwudaniowego obiadu.
– Przedsiębiorstwo w tego rodzaju akcję włącza się już kilkukrotnie, po raz pierwszy pomaga również w Kielcach. Dla bezdomnych i potrzebujących zostało przygotowane ponad 40 porcji zupy, jak również drugie danie oraz deser – dodaje.
Zdaniem Anny Bielaś ze stowarzyszenia Arka Nadziei, która pracuje w kieleckiej świetlicy „Przystań”, akcja fundowania posiłków jest szczytną i bardzo potrzebną inicjatywą, jednak prawdopodobnie z uwagi na dobrą pogodę, nie cieszyła się dużą popularnością.
– Pogoda na zewnątrz nie sprzyja temu, aby bezdomni przebywali w świetlicy. Najczęściej w okresie wiosennym i letnim bezdomni korzystają jedynie z pralni i łazienki. Mimo, że informowaliśmy podopiecznych o tej akcji, zgłosiło się tylko kilka osób – dodaje.
Jednak jak zaznacza Anna Bielaś, przygotowane posiłki nie powinny się zmarnować, ponieważ te które nie zostały wykorzystane będą przechowywane w bezpiecznych warunkach, dla kolejnych potrzebujących.
Jak anonimowo powiedział naszemu reporterowi, jeden z bezdomnych, który przyszedł odebrać darmowy posiłek w świetlicy „Przystań” takie akcje są potrzebne na co dzień.
– Los bezdomnych jest większości ludzi obcy. Jeszcze zimą zdarzało się, że bezdomni marzli nawet w ogrzewalniach. Jak dodał rozmówca, osoby, których dotknęła bezdomność często wstydzą się swojej sytuacji, dlatego również rzadko sięgają po pomoc – podkreśla rozmówca.
Obchodzony dziś Dzień Ludzi Bezdomnych to nieformalne święto, zainicjowane w 1996 roku przez Marka Kotańskiego, twórcę stowarzyszenia Monar oraz Ruchu wychodzenia z bezdomności Markot. Z przeprowadzonego w ubiegłym roku przez Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, ogólnopolskiego liczenia bezdomnych wynika, że w skali kraju żyje około 33 tysięcy osób bez dachu nad głową. W województwie świętokrzyskim odnotowano wówczas 762 bezdomne osoby.