Dzisiaj w Warszawie odbędzie się konwencja Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy z udziałem lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, premiera Mateusza Morawieckiego, Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina. Politycy podsumują ponad dwa lata rządów i nakreślą założenia programowe na kolejne lata.
Rzeczniczka PiS Beata Mazurek zapowiedziała, że podczas konwencji przemówienia wygłoszą m.in. Jarosław Kaczyński, premier Morawiecki, wicepremier Beata Szydło oraz liderzy Zjednoczonej Prawicy – Zbigniew Ziobro (Solidarna Polska) i Jarosław Gowin (Porozumienie).
Według marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego, podczas konwencji zostanie podsumowane i pokazane to, co zostało zrobione przez dwa lata.
– Konwencja na pewno będzie bardzo interesująca; skromna, ale bardzo treściwa – dodał marszałek Senatu w radiowych Sygnałach Dnia. Karczewski zapowiedział, że podczas konwencji „padną nowe propozycje”.
Na początku kwietnia prezes PiS w wywiadzie dla „Gazety Polskiej” zapowiedział, że w PiS planowane są „następne rozwiązania, które będą kolejnym wymiernym wsparciem – tak jak program plus”. Dopytany o szczegóły, odparł, że „w połowie tego miesiąca wszystko będzie jasne”.
Wicemarszałek Senatu Adam Bielan odnosząc się do tej zapowiedzi podkreślił w Polskim Radiu RDC: „Obniżam napięcie – nie będziemy prezentować drugiego 500 plus na tej konwencji”. „Konwencja będzie raczej przeglądem tego, co się dzieje na scenie politycznej” – mówił Bielan. Dodał, że „konkretnych propozycji programowych – jeżeli chodzi o wybory samorządowe – możemy się spodziewać bliżej kampanii samorządowej, czyli już po wakacjach, a jeśli chodzi o wybory parlamentarne – to w przyszłym roku”.
Mazurek zapowiedziała, że w najbliższą niedzielę politycy Prawa i Sprawiedliwości ruszają w Polskę i rozpoczynają spotkania z wyborcami, które potrwają do końca lipca.
– W niedzielę kilkudziesięciu parlamentarzystów, polityków PiS rusza w Polskę, spotykamy się z naszymi wyborcami, ale też z tymi, którzy będą chcieli z nami rozmawiać na temat dzisiejszej sytuacji, na temat naszych propozycji, które zostaną przeprowadzone – podkreśliła.
– Te spotkania będą trwały do końca lipca i mamy nadzieję, że spotka się to z zainteresowaniem Polaków – dodała Mazurek.
Jak wynika z informacji PAP w samą niedzielę PiS zaplanowało ok. 30 spotkań swoich polityków z mieszkańcami wielu miast w Polsce. Jarosław Kaczyński ma złożyć wizytę w Trzciance w woj. wielkopolskim.
Od pewnego czasu media spekulowały, że podczas konwencji PiS przedstawi swoich kandydatów na prezydentów największych polskich miast. „Myślę, że informację o tym, kto będzie naszym kandydatem w największych miastach, podamy wkrótce po konwencji, ale jeszcze tego nie przesądzam” – mówił niedawno w Radio Wnet szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Dodał, że po ogłoszeniu nazwisk kandydatów, co do których – jak mówił – „decyzja już w zasadzie została podjęta, uwaga opinii publicznej skupi się na tych paru nazwiskach i na tych paru miastach”.
Pierwsza tura wyborów samorządowych odbędzie się w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada. W wyborach wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw.
Podczas niedawnej rozmowy z PAP polityk Solidarnej Polski Tadeusz Cymański ocenił, że podczas konwencji liczy przede wszystkim na deklarację jeszcze ściślejszej współpracy i jedności w Zjednoczonej Prawicy.
Wiceszef Porozumienia Zbigniew Gryglas powiedział PAP, że taka konwencja to zawsze istotne wydarzenie dla Zjednoczonej Prawicy. „Tak będzie też tym razem” – ocenił. „Myślę, że to takie spotkanie, które zawsze jednoczy środowiska, przypomina i wskazuje cele, do których dążymy” – mówił Gryglas.
Ostatnia konwencja Zjednoczonej Prawicy odbyła się w Przysusze w lipcu ubiegłego roku. Formalnie była to druga część piątego kongresu PiS, rozpoczętego w 2016 r. Poza prezesem PiS przemawiali wówczas: Mateusz Morawiecki, Jarosław Gowin oraz Zbigniew Ziobro. Podczas konwencji liderzy Zjednoczonej Prawicy zapowiedzieli m.in. przyspieszenie prac nad programem Mieszkanie plus i projektem ustawy o służbie zagranicznej, dekoncentrację mediów, dalsze reformy sądownictwa. Prezes PiS zapowiedział również wówczas ocenę pracy rządu w związku z drugą rocznicą powołania gabinetu premier Beaty Szydło. W grudniu na czele Rady Ministrów Beatę Szydło zastąpił Mateusz Morawiecki.