Pożar budynku jednorodzinnego przy ulicy Robotniczej w Starachowicach. Jak mówi młodszy brygadier Marcin Nyga, oficer prasowy komendanta powiatowego PSP, płomienie objęły całą klatkę schodową. W budynku, na pierwszym piętrze uwięzione były dwie osoby, które nie miały możliwości ucieczki.
– Przy pomocy drabiny ewakuowaliśmy dwóch mężczyzn w wieku 34 i 64 lat. Przed naszym przyjazdem z pierwszego piętra wyskoczyła 9-letnia dziewczynka, której na szczęście nic się nie stało. Została przebadana przez zespół ratownictwa medycznego, znajduje się pod opieką rodziców - mówi mł. bryg. Marcin Nyga.
Pożar został opanowany, trwa jego dogaszanie. Wyjaśniane są przyczyny pożaru. Konstrukcja budynku nie została naruszona.