Dziś katolicy przeżywają najważniejszy dzień w roku, czyli Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. To także ostatni dzień Triduum Paschalnego. Ksiądz Paweł Rej, wikariusz parafii katedralnej w Kielcach, podkreśla, że te święta dla katolików są ważniejsze od Bożego Narodzenia.
Chrystus umierając na krzyżu obiecał nam życie wieczne. Ten rok jest szczególny także dla wszystkich Polaków, bowiem już za kilka miesięcy będziemy obchodzić stulecie odzyskania niepodległości. – Tutaj możemy ukazać porównanie zmartwychwstania Jezusa do zmartwychwstania naszej ojczyzny. To wymowny moment w naszej historii. Każdy Polak powinien kochać swój kraj i pamiętać o tej ważnej rocznicy – mówi ks. Paweł Rej.
Ksiądz Marcin Boryń, wikariusz parafii garnizonowej w Kielcach mówi, że w momencie, gdy Chrystus oddał swoje życie na krzyżu powstał „most” łączący ziemię z niebem. Jak podkreślił, zbawienie możliwe jest tylko przez wiarę w Jezusa. Zmartwychwstanie Chrystusa jest zwycięstwem nad grzechem, czyli wrogiem, który pozbawił nas ojczyzny w niebie. Zdaniem duchownego ziemia, na której żyjemy jest dla nas obczyzną, gdzie czekamy na powrót do ojczyzny, czyli nieba. – Patrząc na wymiar duchowy możemy zapytać: Czy tęsknimy za ojczyzną? Czy pamiętamy o Bogu, naszym Ojcu? Możemy, podobnie jak biblijny młodzieniec, który roztrwonił majątek powrócić do Boga, bo tam jest dla nas najlepsze miejsce – mówi ks. Marcin Boryń.
Niedziela wielkanocna rozpoczęła się już w sobotę po zapadnięciu zmroku. Podczas Wigilii Paschalnej zapala się paschał, wielką woskową świecę, która symbolizuje zmartwychwstałego Chrystusa.