8 tysięcy złotych udało się zebrać podczas akcji charytatywnej, zorganizowanej przez aktorów Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc dla chorej na nowotwór Mieczysławy Moćko, która pracuje w teatrze od 20 lat.
Najdroższym wylicytowanym przedmiotem był dyptyk autorstwa Natalii Łakomskiej. Udało się za niego uzyskać 700 złotych. Drugą kwotę licytacji zapewniła lampa naftowa, kupiona za 510 złotych. Wylicytował ją Marcin Kwieciński, który brał udział również w kilku innych aukcjach. Jak podkreśla bardzo lubi pomagać innym.
– Oczywiście emocje były, ale w takich sytuacjach nie myśli się o kwotach, tylko o tym że pomagamy – podkreśla Marcin Kwieciński.
Była to druga akcja charytatywna, zorganizowana przez aktorów kieleckiej sceny dramatycznej. W ubiegłym roku pieniądze przeznaczono na pomoc dla poważnie chorego członka rodziny aktora Andrzeja Cempury.
Tegoroczna licytacja przyniosła o połowę mniej pieniędzy niż poprzednia. Jednak Ewelina Gronowska – aktorka i pomysłodawczyni akcji podkreśla, że nikt nie zakładał kwot, które uda się uzyskać.
– Tyle się uzbierało i tyle miało być – dodaje.
Aukcje były przeplatane, m.in., występami różnych gwiazd, w których rolę wcielili się kieleccy aktorzy. Na scenie można było zobaczyć Violettę Villas, Edytę Górniak, a także Krzysztofa Antkowiaka, którego zagrał Dawid Żłobiński, prezentując dobrze znany utwór „Zakazany owoc”. Próby do „Stars 4 Pani Miecia Show” trwały zaledwie kilkanaście dni.
Dawid Żłobiński zaznacza, że koncert nie miał jednego reżysera.
– Tworzyliśmy go razem, było w nim bardzo dużo improwizacji – dodaje Dawid Żłobiński.
Aktor podkreśla, że stres przy takich wystąpieniach zawsze jest większy. Przede wszystkim ze względu na to, że jest tu duża interakcja z publicznością.
Organizatorzy zapowiadają powtórzenie przedsięwzięcia za rok.