Tylko do piątku można zrobić zakupy na „Jarmarku Wielkanocnym”, który odbywa się w Kielcach. Na ponad dwudziestu stoiskach można kupić m. in.: ozdoby, rękodzieło artystyczne, regionalne produkty spożywcze, miody, sery i ręcznie robione słodycze.
Kielczanie wykorzystują okazję, aby kupić coś na świąteczny stół. Są to zarówno wędliny, jak i różnego rodzaju ozdoby świąteczne. Dużym zainteresowaniem cieszą się stroiki i zające wykonane z siana.
Mariusz Kurzawski z Kalisza poleca wędliny i wędzone ryby. Do Kielc przyjeżdża od kilku lat i jak mówi, zawsze stara się zaproponować jakąś nowość. W tym roku jest to słonina peklowana i wędzona oraz kiełbasa z szynki. Ponadto jak zwykle są szynki tradycyjne i z ziołami oraz małe, idealne do świątecznego koszyka. Smakosze wędzonych ryb mogą kupić m. in. morszczuka, karmazyna, trewala, pstrąga, grenadiera i dorsza.
Mariusz Węda, pszczelarz z okolic Buska–Zdroju oferuje różne gatunki miodów z własnej pasieki. Podkreśla, że to nie tylko przysmak, ale doskonały lek na różnego rodzaju dolegliwości. Rzepakowy najlepszy jest na choroby wieńcowe, mniszkowy-wzmacniający – dobry na przeziębienie, podobnie jak lipowy. Z kolei miód wielokwiatowy polecany jest na alergie i katar sienny. Natomiast spadziowy działa jak antybiotyk.
Stoiska handlowe ustawione są wzdłuż ulicy Sienkiewicza na odcinku od ulicy Leśnej do mostku na Silnicy.