Jutro mają zostać ostatecznie przedstawione wstępne wyniki sekcji zwłok 11-letniego chłopca i 39-letniej kobiety, których ciała znaleziono w poniedziałek w jednym z mieszkań w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Śledczy sprawdzają m.in., czy na osiedlu Rosochy nie doszło do tzw. rozszerzonego samobójstwa. Oznacza to, że ktoś decyduje się odebrać sobie życie po uśmierceniu najbliższych.
Ciała ofiar znalazł mąż kobiety, który wrócił po pracy do domu. Jak informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, wczoraj przeprowadzono sekcję zwłok chłopca, natomiast dzisiaj odbędzie się sekcja zwłok jego matki.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji Radia Kielce, na ciele dziecka były rany po uderzeniu tępym narzędziem. Kobieta natomiast popełniła samobójstwo przez powieszenie. Wiadomo także, że w rodzinie nie dochodziło wcześniej do przemocy, ani nie miała założonej Niebieskiej Karty.