Po raz pierwszy na stoku narciarskim w Krajnie pięcioro zawodników chce ustanowić rekord Guinnessa w jeździe na nartach nieprzerwanie przez 24 godziny. Najmłodszy zawodnik ma 29, a najstarszy 56 lat.
Próba rozpoczęła się o godzinie 14.20. Jak informuje Łukasz Sędek, współorganizator wydarzenia, narciarze do dyspozycji mają tylko wyciąg orczykowy. Przerwy mogą sobie robić co cztery godziny, ale tylko na 15 minut.
– To czas, kiedy zawodnicy mogą skorzystać z toalety, uzupełnić płyny i zjeść drobny posiłek. Przerwa może trwa maksymalnie 15 minut i ani sekundy dłużej – zastrzega Łukasz Sędek.
Wśród śmiałków, którzy postanowili ustanowić rekord Guinnessa w jeździe na nartach nieprzerwanie przez 24 godziny są m.in. Dariusz Sierhej z Warszawy i Paweł Wojarski z Kielc. Jak przyznali, stok jest bardzo dobrze przygotowany, ale jeździ się dosyć ciężko, ponieważ jest zimno i wieje wiatr. Mimo to, obydwaj wierzą, że ustanowią rekord Guinnessa.
Przed narciarzami nie lada wyzwanie, ponieważ synoptycy przewidują w nocy minus 12 stopni Celsjusza. Natomiast odczuwalna temperatura ma być jeszcze niższa i sięgać minus 20 stopni. Dodatkowo ma wiać dość silny wiatr.
Bez względu na ostateczny wynik organizatorzy zapewniają, że takie wydarzenia na stoku będą odbywać się cyklicznie.
TRANSMISJA ONLINE Z PRÓBY BICIA REKORDU GUINNESSA:
https://www.youtube.com/channel/UCnI4ZwwTZifx5fn5k5o4ZVQ/live