Od 1 kwietnia wznowi działalność oddział pediatryczny w Szpitalu Specjalistycznym w Jędrzejowie. Od grudnia zabiegał o to Komitet Obrony Oddziału Pediatrii z posłanką Prawa i Sprawiedliwości Anną Krupką na czele.
Jak informuje Robert Frańczak, wiceprezes Spółki ArtMedik, która dzierżawi jędrzejowską lecznicę, do wojewody świętokrzyskiego został złożony wniosek o odwieszenie działalności jednostki. Skompletowana jest już także załoga, która będzie tam pracować.
– Uzyskaliśmy również nieco wyższe finansowanie tego oddziału, miesięcznie to będzie około 180 tysięcy złotych. Udało nam się także dojść do porozumienia z lekarzami. Pediatrzy będą zatrudnieni na kontraktach, co umożliwia dużo większy wymiar pracy niż na umowie o pracę – dodaje Robert Frańczak.
W przywrócenie działalności pediatrii od początku zaangażowana była poseł PiS Anna Krupka, która spotykała się z mieszkańcami powiatu jędrzejowskiego. Zorganizowała dwa spotkania w Narodowym Funduszu Zdrowia, a także skierowała do starosty dwa listy otwarte w sprawie przywrócenia pediatrii. Jak powiedziała posłanka, siła oporu społecznego dała wymierne i pożyteczne efekty.
– To zwycięstwo mieszkańców powiatu jędrzejowskiego i Jędrzejowa. Tych wszystkich, którzy przystąpili do Komitetu Obrony Oddziału Pediatrii w Jędrzejowie, czyli ponad 7 tysięcy. To jest także zwycięstwo rodziców, którzy nie będą musieli z małymi, chorymi dziećmi być skazani na długie podróże do szpitala do Kielc, Buska-Zdroju lub Włoszczowy – dodała poseł Anna Krupka.
Przypomnijmy, od 18 grudnia 2017 roku oddział pediatryczny wstrzymał przyjmowanie małych pacjentów, a na początku tego roku został zamknięty. Zarząd spółki ArtMedik, która dzierżawi lecznicę zdecydował się na zawieszenie jego działalności z powodu braku lekarzy pediatrów, którzy mogliby zapewnić pacjentom odpowiednią opiekę medyczną. Decyzja zarządu lecznicy spotkała się z dużym niezadowoleniem społecznym. Ponad tysiąc mieszkańców powiatu podpisało się pod petycją przeciwko likwidacji oddziału, która złożona została do Zarządu Powiatu Jędrzejowskiego.