Fabryka Kotłów Sefako w Sędziszowie zmieniła właściciela. 96 procent akcji spółki przejęło Towarzystwo Finansowe Silesia. To spółka Skarbu Państwa, która prowadzi inwestycje i dysponuje udziałami w firmach sektora metalurgicznego, górnictwa i energetyki.
Zdaniem Tadeusza Skobla, wiceministra energii, włączenie w poczet spółek skarbu państwa świętokrzyskiej fabryki to bardzo ważne wydarzenie.
– Obecnie sektor przemysłu elektroenergetycznego jest modernizowany, a działalność i produkty wytwarzane przez Sefako są istotnym elementem tej modernizacji. Cieszymy się również z tego powodu, że od teraz Ministerstwo Energii będzie jednym z inwestorów w regionie świętokrzyskim – dodaje.
Antonii Pietkiewicz, prezes Sefako, podkreśla, że firma jest obecna w regionie od 1974 roku i od tego czasu stała się uznaną marką na rynku energetyki w Europie.
– Przez 43 lata działalności firma dała się poznać jako rozpoznawalna marka w branży elektroenergetycznej w Europie. Obecnie firma kontroluje 10 proc. europejskiego rynku części kotłów ciśnieniowych. Fabryka jest również jednym z największych pracodawców w regionie zatrudniając prawie 1000 osób – dodaje.
Jak podkreśliła Jadwiga Dyktus, prezes zarządu TF Silesia, przejęcie fabryki kotłów Sefako, to duża odpowiedzialność, ale również wiele wyzwań możliwych do zrealizowania.
– Wyzwaniem dla Sefako zaplanowanym na 2018 roku jest wzrost przychodów na poziomie 40 proc. w stosunku do ubiegłego roku. To cel realny przy wspólnym zaangażowaniu załogi i naszych dotychczasowych partnerów biznesowych – dodaje.
Dotychczasowym właścicielem Sefako był MARS Fundusz Inwestycyjny Zamknięty. W ostatnim dziesięcioleciu fabryka wyspecjalizowała się w produkcji kotłów do spalania odpadów oraz kotłów opalanych biomasą stając się ich największym producentem w Europie. Kotły z Sędziszowa trafiają między innymi na rynki Niemiec, Danii, Francji, Finlandii, Włoch i Rosji.