Siatkarze Dafi Społem Kielce pokonali najlepszy zespół Afryki, egipski Al Ahly Kair 3:1 (25:19, 23:25, 25:18, 25:18). Sparing rozegrano w środę w Hali Legionów.
– Jesteśmy zadowoleni z tego meczu, chociaż gra na pewno nie rzucała na kolana. Jednak w naszym przypadku każde zwycięstwo jest bardzo ważne, bo zbyt wiele razy nie wygrywaliśmy w tym sezonie – powiedział rozgrywający kieleckiej drużyny Piotr Adamski.
– Egipcjanie okazali się bardzo solidnym sparingpartnerem. Zawsze łatwiej rozegrać mecz kontrolny niż trenować w swoim gronie. Kilku naszych zawodników nie jest w pełni sił, wiec można było sprawdzić dublerów i dokonać roszad w ustawieniach – podsumował Dariusz Daszkiewicz.
– Mamy problemy z utrzymaniem odpowiedniego poziomu gry. W pierwszym secie straciliśmy pięć punktów w jednym ustawieniu, wprawdzie szybko znów „odskoczyliśmy”, ale to nie powinno się zdarzyć. Właśnie na to zwracałem uwagę zawodnikom, żeby tych złych zagrań, po których seryjnie tracimy punkty było jak najmniej – dodał trener Dafi Społem
Drużyna z Egiptu przygotowuje się w naszym kraju do decydujących meczów Ligi Arabskiej, w której jest obrońcą tytułu. Siatkarze z Kairu w Polsce zagrają jeszcze z SMS Spała i Indykpolem AZS Olsztyn. Natomiast kielczanie w sobotę zmierzą się na wyjeździe z BBTS Bielsko-Biała i będzie to bardzo ważne spotkanie dla układu na dole tabeli PlusLigi.