Pielęgniarki z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach doszły do porozumienia z dyrektorem lecznicy w sprawie przyznawania premii do wynagrodzenia. Jak informowaliśmy, w lutym Andrzej Domański wypowiedział zakładowy układ zbiorowy dotyczący tego dodatku.
Dyrektor chciał, by premie były przyznawane na zasadach uznaniowych do wysokości 30 proc. Dotychczas pracownicy otrzymują obligatoryjnie premie od 10 do maksymalnie 30 proc. Na nowe rozwiązanie nie godziły się jednak związki zawodowe w szpitalu na Czarnowie.
Jak poinformowała Anna Głownia, wiceprzewodnicząca Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu wojewódzkim, udało się z dyrektorem osiągnąć porozumienie, na które przystały obydwie strony. Premie będą przyznawane według dotychczasowych zasad.
– Jesteśmy zadowoleni z takiego rozwiązania i decyzja dyrektora zakończy nasz spór. Pracownicy nie będą mieć obniżonego wynagrodzenia, a pracodawca zawsze będzie miał możliwość obniżenia premii, jeżeli pracownik nie będzie wykonywał swoich obowiązków – dodała Anna Głownia.
Anna Mazur-Kałuża, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, nie chciała komentować sprawy. Jak powiedziała, wcześniejsze propozycje dyrektora zostały przez niego anulowane.
– Tym samym, w wyniku rozmów ze związkami zawodowymi, dyrektor zdecydował, że zasady przyznawania premii w naszym szpitalu nie ulegną zmianie – dodała Anna Mazur-Kałuża.
W Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach zatrudnione jest ponad dwa tysiące osób, w tym ponad tysiąc pielęgniarek.