W ciągu najbliższych kilku dni ma być gotowa nowa uchwała krajobrazowa dla Kielc. Ma pomóc w ograniczeniu chaosu reklamowego w mieście. Dokument będzie uwzględniał poprawki wynikające z konsultacji społecznych. Swoje uwagi zgłosili mieszkańcy, przedsiębiorcy oraz agencje reklamowe.
Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału rozwoju i rewitalizacji w kieleckim ratuszu zauważa, że najtrudniejszy będzie okres przejściowy. Uchwała będzie określała, w jakim czasie właściciele reklam będą musieli dostosować ich wygląd i wielkość do aktualnych przepisów. W pierwszej wersji urzędnicy ustalili, że dla reklam powinny to być dwa lata, natomiast dla szyldów trzy. Jednak te terminy będą wydłużone.
Uchwała ma regulować także odległości, jakie muszą być zachowane między konkretnymi nośnikami reklamowymi. Pojawi się zatem konieczność usunięcia części z nich. Największym problemem jest ustalenie, które są wzorcem, a które powinny zostać usunięte. Wciąż brakuje nam przepisów regulujących tę kwestię – dodaje dyrektor.
Ostateczna wersja uchwały ma być gotowa na początku kwietnia 2018 roku. Kolejnym etapem będzie ustalenie stawek opłat za montaż nośników reklamowych. Maksymalne wysokości opłat określa ustawa. Opłata jest podzielona na część stałą, która wynosi maksymalnie 2,5 zł od sztuki, natomiast opłata zmienna od metrażu, to maksymalnie 20 groszy.