– Dzień Kobiet był dla mnie zawsze miłym czasem – mówi Zyta Trych, prezes Towarzystwa Sztuk Pięknych. Jak dodała, gdy pracowała w szkole, w tym dniu zapraszano pokolenie starszych nauczycieli, młodzież przychodziła odświętnie ubrana, były kwiaty, wspomnienia.t
– To był czas, gdy ludzi łączyły silne więzi, a Dzień Kobiet był okazją, by się spotkać i porozmawiać. W szkole, która zawsze była sfeminizowana, ten dzień był wyjątkowy i szczególnie celebrowany. To był przyjemny i radosny czas – powiedziała.
Gość Radia Kielce dodaje, że także dziś, gdy otrzymuje kwiaty, jest jej bardzo miło. – Dobrze, gdyby te gesty nie ograniczały się tylko do jednego dnia – dodaje Zyta Trych.
Także Beata Ryń z Muzeum Wsi Kieleckiej potwierdza, że lubi to święto. – Panowie chodzący z kwiatami kojarzą się jej z nadchodzącą wiosną. Pamiętam, że gdy chodziłam do szkoły, był to wyjątkowy dzień. Nauczycielki otrzymywały mydełka i ręczniki, których kolory mogły wybrać. Było to trochę komiksowe, ale zawsze bardzo mile – powiedziała.
Z kolei Monika Bieniek trener dietetyczny twierdzi, że obecnie to święto ma inny charakter, bo i kobiety są dziś inne. Mają świadomość swojej wartości, są samodzielne, dbają o siebie na co dzień i potrafią same w sobie odkrywać piękno.
– Spotykają się z koleżankami i kupują sobie kwiaty, gdy tylko mają na to ochotę. Dziś kobiety nie czekają na szczególne prezenty, bo znają swoją wartość – dodaje Monika Bieniek.
Posłuchaj Rozmowy Dnia: