Major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” oraz Brygada Świętokrzyska nie powinni być patronami miejsc publicznych w Kielcach – twierdzą działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Nazwy te od ubiegłego roku noszą dwa miejskie ronda. Zdaniem działaczy SLD zostały one wprowadzone bez konsultacji społecznych, a same nazwy budzą kontrowersje.
Marcin Chłodnicki, szef SLD w Kielcach podczas dzisiejszej konferencji prasowej stwierdził, że postulat dotyczący zniesienia nazw ma się znaleźć w programie wyborczym SLD. Innym z pomysłów ugrupowania jest podział miasta na dzielnice. Zdaniem radnego spowoduje to, że więcej osób zacznie się interesować sprawami miejskimi, a ludzie na osiedlach będą mieli większy wpływ na to, co się dzieje w mieście. Radny dodał, że petycja w sprawie wprowadzenia podziału wystosowały do rady miasta kieleckie organizacje pozarządowe. Dokument nie został jednak pozytywnie zaopiniowany podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji Rewizyjnej.
W dzisiejszym spotkaniu uczestniczył także Włodzimierza Czarzasty, przewodniczącego Sojuszu. Jak zapowiedział w wyborach samorządowych partnerami SLD między innymi PPS i Unia Pracy.
Podczas spotkania przedstawiono także kandydatów ugrupowania na prezydentów miast w województwie świętokrzyskim. W Kielcach na poparcie SLD może liczyć radny Marcin Chłodnicki. O rekomendację partii w nadchodzących wyborach starać się będą także: w Końskich – Robert Plech, a w Skarżysku-Kamiennej – Artur Pejas. SLD rozważa także poparcie w wyborach Marka Bronowskiego, aktualnego burmistrza Sandomierza.