W związku z bardzo silnym mrozem do kieleckich ogrzewalni, schronisk i noclegowni zgłasza się coraz więcej osób bezdomnych. Niemal wszystkie z 25 miejsc dla kobiet i mężczyzn zajęte były dziś w nocy w Świetlicy dla Bezdomnych „Przystań” przy ulicy Ogrodowej – informuje Anna Bielaś z tej instytucji.
W świetlicy jest bardzo ciepło i szybko można się ogrzać. Bezdomni mogą także napić się herbaty i kawy, wyprać ubranie oraz wykąpać się.
– Te osoby mogą korzystać z radia i telewizji. Niedawno zrobiłam też taką akcję i przyniosłam książki dla bezdomnych, więc mogą też poczytać. Niektórzy robią papierosy, ale oczywiście nie mogą tutaj palić, tylko muszą to robić na zewnątrz. Jednak raczej nie chcą stąd wychodzić i dostosowują się do wszystkich panujących w tym miejscu zasad – mówi Anna Bielaś.
O szczególną uwagę i życzliwość dla osób bezdomnych apeluje także kielecka Straż Miejska. Funkcjonariusze sprawdzają miejsca, w których takie osoby mogą przebywać. Interwencje podejmowane są najczęściej na klatkach schodowych bloków oraz kamienic. Jeżeli bezdomni są pod wpływem alkoholu i hałasują, to strażnicy przewożą takie osoby do Ośrodka Interwencyjno-Terapeutycznego lub nawet do Policyjnej Izby Zatrzymań.
W najbliższych dniach temperatura nocą ma spaść poniżej minus 15 stopni.