– Myślę, że jestem już w stu procentach gotowa do gry – stwierdziła Honorata Syncarz, piłkarka ręczna Korony Handball. 25 – letnia, podstawowa środkowa rozgrywająca kieleckiego zespołu, na początku stycznia załamała kciuk prawej ręki.
Honorata Syncerz to dla Korony Handball kluczowa zawodniczka. Po pierwszej rundzie zajmowała ósme miejsce wśród najskuteczniejszych szczypiornistek PGNiG Superligi. W 10 meczach zdobyła 59 goli. Została też powołana do reprezentacji Polski B.
Po sześciu tygodniach przerwy Honorata Syncerz wróciła na parkiet w sobotnim wyjazdowym meczu ligowym z KPR Gminy Kobierzyce. Podopieczne Tomasza Popowicza wyraźnie przegrały to spotkanie, a popularna „Hono” tylko raz pokonała bramkarkę rywalek.
– Jedyna blokada może tkwić w głowie, ale tam jest wszystko OK. Jestem gotowa do gry i postaram się to udowodnić w meczu z Piotrcovią. To jest drużyna w naszym zasięgu więc mam nadzieję, że trzy punkty zostaną w Kielcach – dodała Honorata Syncerz.
Piotrcovia Piotrków Trybunalski, to zespół z którym Korona Handball zmierzy się już w najbliższą sobotę. Mecz 20.kolejki PGNiG Superligi rozegrany zostanie w hali przy ulicy Krakowskiej. Początek o 19.00.