W Kielcach zorganizowano obchody Europejskiego Dnia Numeru Alarmowego 112. W programie były pokazy spektakli, konkursy, pogadanki o bezpieczeństwie oraz prezentacje systemów, związanych z bezpieczeństwem mieszkańców. Dużym zainteresowaniem cieszyły się pokazy sprzętu, wykorzystywanego przez strażaków.
Sebastian Frydrych z Jednostki Ratowniczej nr 2 w Kielcach powiedział, że dużo osób było zainteresowanych saniami lodowymi oraz strojem i wyposażeniem nurka. – Sanie służą do ratowania ludzi, którzy wpadną do wody, po tym jak załamie się pod nimi lód. Korzysta z nich dwóch ratowników, którzy muszą je doprowadzić do potrzebującego – powiedział Sebastian Frydrych.
Wydarzeniem najbardziej zainteresowane były dzieci, które mogły zrobić sobie zdjęcie na quadzie, bądź dowiedzieć się, jak udzielić pierwszej pomocy. – Bardzo chciałbym być strażakiem, ponieważ ratuje on życie ludzi – powiedział 5-letni Filip.
Senator PiS Krzysztof Słoń przypomniał, że główną ideą spotkania było uświadomienie mieszkańców województwa świętokrzyskiego, że z numeru alarmowego 112 należy korzystać jedynie w uzasadnionych przypadkach. – Powinniśmy podchodzić do tego jak do „telefonu do przyjaciela”, o którym wiemy, że na pewno będzie nam chciał pomóc. Trzeba mu tylko powiedzieć, gdzie ma przyjechać i w jakim celu. Należy także, co pokazała praktyka, wykonywać instrukcje podawane przez operatora – powiedział parlamentarzysta.
W województwie świętokrzyskim spada liczba bezzasadnych połączeń z numerem alarmowym 112. W zeszłym roku operatorzy odebrali 345 tysięcy połączeń, co oznacza, że w ciągu doby z numeru korzystano ok. 945 razy. Obchody zorganizował Świętokrzyski Urząd Wojewódzki.