Spółka Carint, która w Ostrowcu Świętokrzyskim prowadzi Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii chce, aby Narodowy Fundusz Zdrowia podwyższył stawki na wykonanie świadczeń zdrowotnych. Dziś przedstawiciele spółki spotkali się z Małgorzatą Kiebzak, dyrektor Świętokrzyskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Jak poinformowała dyrektor NFZ, była to wstępna rozmowa dotycząca możliwości podwyższenia wartości umowy w związku z działalnością ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i wykonywanymi specjalistycznymi procedurami w centrum, m. in. zabiegu ablacji. – Teraz czekamy na pismo Carintu uzasadniające potrzebę zwiększenia stawek dla kardiologii – tłumaczy Małgorzata Kiebzak. Zapowiada, że NFZ pod koniec lutego zanalizuje wykonane świadczenia przez spółkę Carint.
Dyrektor Świętokrzyskiego Oddziału NFZ dodaje, że w tym momencie szpital w Ostrowcu ma 700 tysięcy złotych niedowykonania za ostatni kwartał, co w skali roku daje 2 miliony 800 tysięcy złotych. W związku z tym niemożliwe będzie zwiększenie ryczałtu dla szpitala, dla którego Carint jest podwykonawcą. Sieć szpitali daje jednak możliwość swobodnego przesuwania pieniędzy z poszczególnych oddziałów na kolejne.
Przedstawiciele Carintu i ostrowieckiej lecznicy nie chcieli komentować dzisiejszych ustaleń.