Stołeczna policja próbuje ustalić tożsamość kobiety, której zwłoki znaleziono w maju ubiegłego roku w jednym z garaży przy ulicy Karczewskiej 7 w Warszawie. Niewykluczone, że jest to osoba, której świętokrzyska policja poszukiwała w kwietniu ubiegłego roku.
Otrzymano wówczas zgłoszenie o zaginięciu Elżbiety B., 27-letniej mieszkanki Nowej Słupi. Kobieta została odnaleziona po kilku tygodniach i akcję poszukiwawczą zakończono.
Przedstawiony przez warszawską policję rysopis znalezionych zwłok wskazuje na podobieństwa z 27-latką ze Świętokrzyskiego.
– W związku z tym, funkcjonariusze ze stolicy zwrócili się z prośbą o pomoc do świętokrzyskich kolegów. Dostaliśmy konkretne zapytanie, jednak o szczegółach nie możemy mówić. Musimy m.in. sprawdzić, czy kobieta w ostatnim czasie kontaktowała się z rodziną i czy przebywała na terenie naszego województwa – informuje Kamil Tokarski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Zaginięcie Elżbiety B. zgłoszono w kwietniu ubiegłego roku.
– Rodzina poinformowała nas wówczas, że od grudnia 2016 roku kobieta nie utrzymuje z nimi kontaktu. Kilka tygodni później, znaleźli ją policjanci z Małopolski. Kobieta powiedziała, że nie chce utrzymywać kontaktu z bliskimi – dodaje Kamil Tokarski.
27 maja 2017 roku stołeczna policja znalazła ciało kobiety, jednak do tej pory nie udało się ustalić jej tożsamości.
– W związku z tym na stronie internetowej opublikowano fotografię, która obrazuje odtworzony prawdopodobny wizerunek zmarłej. Kobieta miała około 35 lat i mniej więcej 165 cm wzrostu. Była to szczupła osoba. Ubrana była w ciemne dżinsy i czarny sweter – informuje komisarz Joanna Węgrzyniak, rzecznik prasowy Komendanta Rejonowego Policji Warszawa VII.
Wszystkie osoby, które mogą mieć wiedzę na ten temat proszone są o kontakt z policją.