– Chcemy awansować do finału Pucharu Polski i czołowej ósemki rozgrywek ligowych – powiedział pomocnik Korony Jakub Żubrowski. Podopieczni włoskiego szkoleniowca Gino Lettieriego w niedzielę, 11 lutego, zainaugurują rundę wiosenną LOTTO Ekstraklasy. 25-letni wychowanek kieleckiego klubu podkreśla jednak, że druga część sezonu będzie dla zespołu trudniejsza.
– Przede wszystkim jest mało meczów. Zostało tylko dziewięć kolejek sezonu zasadniczego. Od początku trzeba dobrze w tę wiosnę wejść, żeby później nie szukać nerwowo punktów w końcowej fazie. Myślę, że jesteśmy dobrze przygotowani – ocenił Jakub Żubrowski.
W przerwie zimowej Korona nie doznała znaczących osłabień. Z zespołem nie trenuje bramkarz Maciej Gostomski, który podpisał, obowiązujący od lipca, kontrakt z Cracovią. Odeszło kilku słabszych piłkarzy m. in. Amerykanin Shown Barry i Grek Angelos Argiris. Kielecki klub pozyskał stopera Piotra Malarczyka, chorwackiego pomocnika Olivera Petraka i duńskiego napastnika Sanela Kapidzića.
Zdaniem Jakuba Żubrowskiego niewielkie zmiany w kadrze będą działać na korzyść Korony. – W porównaniu do tego, co działo się latem, to zmiany są kosmetyczne. Zgranie jest niezwykle istotne. W takim składzie gramy już dosyć długo i powinno to procentować – dodał popularny „Żuber”.
W trakcie zimowych przygotowań Korona rozegrała pięć meczów kontrolnych, w których bezbramkowo zremisowała z rumuńskim Sepsi Sfântu-Gheorghe i ukraińskim Olimpikiem Donieck, wygrała z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1:0 i z rumuńskim CSM Politehnika Iasi 3:2 oraz przegrała z rosyjskim Amkarem Perm 0:3.