Najstarsze liceum w Kielcach nie będzie miało nowej hali sportowej. Projekt przygotowany przez I Liceum imienia Stefana Żeromskiego zakłada, że budowa kosztowałaby nieco ponad 10 milionów złotych. Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc twierdzi, że to za dużo. I powołuje się na podobną inwestycję, przy III LO, gdzie hala ma kosztować około 4 milionów złotych mniej.
– Prezydent Lubawski określając koszty, które może ponieść miasto sprecyzował, że hala przy Żeromskim nie może kosztować więcej niż 6 mln złotych. Jeżeli szkoła przygotuje dokumentację mieszczącą się w tej kwocie, wówczas inwestycja się rozpocznie. Nie ma jednak akceptacji dla budowy, której kosztorys jest o 4 mln złotych wyższy – powiedział.
Andrzej Sygut ma nadzieję, że dyrektorowi placówki uda się ograniczyć wydatki i inwestycja zostanie zrealizowana.
Przypomnijmy, że to już drugi projekt przygotowany przez I Liceum. Poprzedni miał w planach strzelnicę, ścianę wspinaczkową oraz trybuny i był jeszcze droższy. Waldemar Pukalski dyrektor „Żeromskiego” nie ukrywa, że nie widzi możliwości, by obniżyć kwotę budowy zakładaną przez kosztorys.
– Nie ma takiej opcji. Prace projektowe zakończono w zeszłym roku i firma architektoniczna pracowała z wielką starannością. Obecnie nie widzę możliwości, by można było coś w tym projekcie zmienić – stwierdził dyrektor.
W tym roku nowej hali doczeka się Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 przy ulicy Jagiellońskiej, gdzie od września rozpocznie działanie samorządowa Szkoła Mistrzostwa Sportowego. Jak mówi Ryszard Mańko, dyrektor placówki, obecnie trwają prace nad dokumentacją. Jeżeli koszty budowy nie przekroczą 10 milionów złotych, placówka może dostać do 70 procent dofinansowania z Ministerstwa Sportu i Turystyki.