Strażacy gasili w nocy pożar na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym na Czarnowie. Podpalone zostały ubrania pacjentów pozostawione w specjalnym pomieszczeniu. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce ugasili ogień. Przewietrzyli i oddymili pomieszczenia. Wynieśli także resztę nadpalonych rzeczy na zewnątrz. Pacjenci przebywający na SOR-e zostali przewiezieni na Szpitalny Oddział Ratunkowy przy ulicy Kościuszki.
Pracownikom, którzy rozpoczęli gaszenie pożaru udzielona została pomoc medyczna, ponieważ wystąpiły u nich objawy podtrucia dymem. Nie zostali jednak hospitalizowani – poinformowała Anna Mazur–Kałuża, rzecznik szpitala.
Sprawca podpalenia został zatrzymany przez policję – poinformowała Marzena Tkacz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Jak ustalono trafił na SOR wczoraj około 18.00, kiedy przewrócił się wysiadając z autobusu. Prawdopodobnie był pod wpływem alkoholu. Udzielono mu pomocy i przewieziono do ogrzewalni. Tam nie został przyjęty – prawdopodobnie ze względu na alkohol. Wrócił więc na Czarnów. – Przebywając na SOR-e, ukrył się w jednym z pomieszczeń, w których przechowywane są ubrania pacjentów i podpalił je – mówi Marzena Tkacz.
62-letni mężczyzna odmówił badania alkomatem. Przebywa obecnie w policyjnej Izbie Zatrzymań.