Kieleccy radni po dyskusji, ale jednomyślnie wyrazili zgodę na zawarcie porozumienia z gminą Raków. Chodzi o ustawienie w Kielcach pomnika Wincentego Witosa. Z takim wnioskiem wystąpili do prezydenta miasta przedstawiciele Społecznego Komitetu Budowy Pomnika.
Inicjatorzy chcieliby, aby monument został ustawiony w tym roku, w setną rocznice odzyskania przez Polskę niepodległości.
– Swoją prośbę argumentowali to tym, że gmina Raków będzie współfinansować budowę – poinformował Artur Hajdorowicz dyrektor Wydziału Rozwoju i Rewitalizacji w ratuszu.
Jego zdaniem bez takiego porozumienia i tak pomnik by powstał.
Dodał, że współdziałanie między gminami często jest regulowane takimi porozumieniami, ale zwykle dotyczą one większych przedsięwzięć. Jeśli jednak gmina życzy sobie takiego porozumienia, to prezydent się zgodził. Zgodnie z przepisami stosowne uchwały powinny podjąć obydwie zainteresowane rady.
Wątpliwości miał Tomasz Bogucki, m.in. dlaczego projekt uchwały pojawił się w ostatniej chwili. Jak zaznaczył, radni chcieli po prostu rzetelnej informacji, co będzie przedmiotem porozumienia skoro całość będzie finansowana przez gminę Raków i Społeczny Komitet Budowy Pomnika. Jaka zatem w tym wszystkim jest rola Kielc. Tym bardziej, że Rada Miasta podjęła uchwałę o lokalizacji monumentu i wspiera inicjatywę.
Zgodę na ustawienie w Kielcach pomnika Wincentego Witosa radni wyrazili na sesji, w kwietniu ubiegłego roku. Monument stanie na skwerze między ulicami Bodzentyńską, Kościuszki i Aleją IX Wieków Kielc.