Trzy kobiety – Izabela Zawadzka, Karolina Garbacik oraz Małgorzata Ziółkowska, to autorki najnowszych spektakli Kieleckiego Teatru Tańca. Widzowie będą mogli zobaczyć autorskie interpretacje klasyki, czyli „Carmen”, czy „Giselle”, ale również współczesny układ, odnoszący się m. in. do przekraczania granic i opuszczania osobistej strefy komfortu.
Mimo, że każdy spektakl jest o czym innym, łączy je opowieść o kobiecie, która staje się za każdym razem wyjściem do historii o tym, jak jest widziana.
Dyrektor Kieleckiego Teatru Tańca Elżbieta Szlufik-Pańtak podkreśla, że zespół chciał zaprezentować widzom nową formę. Każda z choreografek patrzy na świat inaczej, jest na innym etapie swojego życia, nie tylko zawodowego, ale i prywatnego. Inaczej życie je doświadczało, dlatego ciekawe jest, jak postrzegają to co je otacza, jak postrzegają taniec – dodaje.
W całym wieczorze premier bierze udział 25 aktorów. Niektórzy z nich występują w dwóch spektaklach. Dyrektor teatru zwracała uwagę na to, aby soliści wybierani do poszczególnych tytułów nie powtarzali się, bo powoduje to zły odbiór spektakli, które – pomimo swojego potencjału i różnorodności, mogą stać się dla widza jednakowe.
Wieczór premier „Zza moich oczu” zaplanowany jest na 2 lutego na godzinę 18.00. W tym momencie już trwają prace nad kolejną premierą zaplanowaną na 2019 rok, będzie nią „Jezioro Łabędzie”.