Dopiero 5 miejsce w grupie B. 3 wygrane, 2 remisy i aż 5 porażek co daje w sumie 8 punktów w 10 pojedynkach to dotychczasowy dorobek piłkarzy ręcznych PGE Vive w tym sezonie Ligi Mistrzów.
Przed kielczanami jeszcze 4 mecze fazy grupowej i mimo, że mistrzowie Polski „nie błyszczą” to wiary w swoją drużynę nie traci Marian Urban. – Wiosną zobaczymy inny zespół, który będzie w stanie rywalizować o Final Four. Startujemy z zamiarem walki o trzecie miejsce. Jeśli wygramy z Flensburgiem to wszystko jeszcze będzie możliwe, ale awansując z pozycji 4 czy 6 też możemy powalczyć – deklaruje wiceprezes klubu.
Tegoroczne rozgrywki w Lidze Mistrzów PGE Vive zainauguruje w niedzielę 11 lutego wyjazdowym pojedynkiem z ekipą Flensburga. Po raz pierwszy przed swoją publicznością drużyna Tałanta Dujszebajewa w europejskich pucharach zaprezentuje się w sobotę 17 lutego w starciu z Celje Pivovarną Lasko.