Mnóstwo rodziców chce wysłać swoje dzieci na studia na Politechnikę Świętokrzyską. Kielecka szkoła wyższa właśnie zakończyła nabór dla najmłodszych. To nowy pomysł uczelni, by promować nauki techniczne, a przy okazji zainteresować dzieci nauką w praktycznym wymiarze. Jak mówi Agnieszka Duda, koordynator projektu, rekrutacja zakończyła się dużym sukcesem, bowiem zapisało się około 200 dzieci.
– Pierwszy zjazd zaplanowaliśmy na 10 lutego. Rozpocznie go spotkanie inauguracyjne, później odbędzie się uroczysta inauguracja roku akademickiego. Studenci dostaną swoje indeksy, które wizualnie prawie nie będą różnić się od tych, których używają ich starsi koledzy – zapowiada Agnieszka Duda.
Mali studenci będą podzieleni na 10 grup dobranych wiekowo. Będą uczestniczyli zarówno w wykładach jak i warsztatach praktycznych. Agnieszka Duda zapewnia, że tematyka zajęć jest bardzo różnorodna. Studenci Politechniki Dziecięcej poznają tajemnice makro i mikroświata, będą mieli do czynienia z drukiem 3D. A także wcielą się w uczestników wyprawy na Księżyc, którzy muszą sobie poradzić z niespodziewaną awarią.
– Zapasy, które mają ze sobą nie wystarczą dla wszystkich. Będą musieli je ograniczyć i policzyć, co i w jakiej ilości mogą zjeść danego dnia, żeby doczekać przybycia ratunku – opowiada Agnieszka Duda.
W tym semestrze studenci Politechniki Dziecięcej będą mieli 5 zjazdów. Ostatni na początku czerwca. Po zakończeniu nauki dostaną dyplomy.