Jerzy Ś., prezes koneckiej spółki Konekom i były wicedyrektor wydziału w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach stanie przed sądem. – Prokuratura Rejonowa w Tarnowie skierowała do sądu akt oskarżenia, w którym zarzuca mu płatną protekcję – informuje Mieczysław Sienicki, rzecznik instytucji.
– Jerzemu Ś. zarzucono, że w 2015 roku, powołując się na wpływy w Urzędzie Miasta i Gminy w Końskich, podjął się załatwienia korzystnego rozstrzygnięcia postępowania, dotyczącego sprzedaży hałd odpadów, po zakładach metalurgicznych Zamtal – wyjaśnia Mieczysław Sienicki.
W zamian za załatwienie sprawy, oskarżony został prezesem spółki, powołanej do eksploatacji hałd. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Jerzy Ś. został wypuszczony z aresztu i przebywa na wolności.
W tej sprawie, zarzuty płatnej protekcji postawiono także Markowi R. Był on przedstawicielem konsorcjum, zainteresowanego przejęciem usypisk odpadów. Według prokuratury, obiecał Jerzemu Ś. korzyści majątkowe i osobiste.
– Materiał dowodowy dotyczący tego mężczyzny, został wyłączony do odrębnego postępowania, ponieważ ukrywa się on przed organami ścigania – dodaje rzecznik.