Sylwester to ostatni i zarazem najgłośniejszy dzień w roku. Wybuchy petard i sztuczne ognie często są zmorą naszych czworonożnych przyjaciół. Najgorzej huczne witanie nowego roku znoszą psy.
Jak radzi Joanna Kopacz, lekarz weterynarii z przychodni „Kajtek”, najważniejszą rzeczą, o jakiej powinniśmy pamiętać jest zapewnienie swojemu pupilowi opieki i towarzystwa.
– Jeżeli nasz pies negatywnie reaguje na hałas, możemy starać się go uspokoić, jednak nie powinniśmy go przytulać, ponieważ wtedy wysyłamy sygnał, że wszystko jest w porządku, podczas gdy zwierzę odczuwa stres – wyjaśnia ekspert.
– Aby zniwelować negatywne skutki wybuchu petard u domowych czworonogów w noc sylwestrową, możemy włączyć głośniej telewizor i pozasłaniać okna, to pozwoli chociaż w części ograniczyć hałas docierający z zewnątrz. Psy mają bardzo czuły węch, więc nawet zapach może być przyczyną ich złego samopoczucia i stresu, dlatego możemy również pozamykać uchylone okna – tłumaczy Joanna Kopacz.
Kolejnym sposobem na złagodzenie stresu u zwierząt domowych są środki farmakologiczne, które pozwolą spokojniej przetrwać noc sylwestrową. Zdaniem Joanny Kopacz większość właścicieli psów na wizytę u weterynarza decyduje się w ostatniej chwili.
– Wizyta u weterynarza nawet na kilka dni przed zabawą sylwestrową może być niewystarczająca. Aby zastosować skuteczne leki, które pomogą naszym psom, powinniśmy wybrać się do specjalisty nawet dwa tygodnie wcześniej, ponieważ często środki dobierane są indywidualnie do potrzeb danego psa, a zastosowanie tego, który jest właściwy wymaga czasu – dodaje.
Psy mogą w różny sposób reagować na hałas, związany z wybuchem petard. Niektóre zwierzęta nie odczuwają z tego powodu dyskomfortu, inne natomiast od początku mają z tym problemy. Jak podkreśla lekarz weterynarii – reakcja zwierząt z wiekiem może się zmieniać.