Większość z nas spędza czas przy świątecznych stołach razem ze swoimi rodzinami. Są jednak tacy, którzy cały czas dbają o nasze bezpieczeństwo. Mowa między innymi o strażakach. Młodszy kapitan Maciej Bartusiak z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach uważa, że święta to czas rodzinnej atmosfery i spotkań z bliskimi.
– Jednak służba w PSP ma to do siebie, że musimy być cały czas w gotowości i zapewniać bezpieczeństwo mieszkańcom Kielc i powiatu kieleckiego. Wczoraj koledzy z pierwszej zmiany pełnili służbę, wieczorem zjedli także uroczystą kolację. Dzisiaj jesteśmy my, od godziny 7:45 i czekamy na naszych zmienników, do jutra do tej samej godziny – powiedział mł. kpt. Maciej Bartusiak.
Strażak dodaje, że w takim dniu brakuje mu bliskich. – Jednak wszyscy jesteśmy tutaj jedną wielką rodziną, bo spędzamy ze sobą dużo czasu – powiedział kpt. Maciej Bartusiak reporterowi Radia Kielce.
Kieleccy strażacy informują, że jak na razie ten dzień jest bardzo spokojny i nie odnotowano żadnych poważnych interwencji.