W Ośrodku Kultury „Kuźnica” w Suchedniowie odbył się Jarmark Bożonarodzeniowy. Na kilkunastu straganach można było kupić rękodzieło lokalnych artystów, produkty regionalne, ozdoby świąteczne i stroiki.
Jak podkreślił burmistrz Cezary Błach – dotychczas nie było takiej imprezy w mieście. Dużą atrakcją szczególnie dla najmłodszych była żywa szopka. Znalazły się w niej kucyki, kaczki, gęsi i indyki.
Podczas kiermaszu został także rozstrzygnięty konkurs plastyczny pn. „Kartka świąteczna – Boże Narodzenie – Nowy Rok”. Kartki wykonywały dzieci pod okiem seniorów w ramach integracji międzypokoleniowej - dodał Cezary Błach.
Koła gospodyń wiejskich przygotowały specjały kulinarne: pierogi, marynowane grzyby i ciasta. Serwowano gorącą herbatę.
Na jednym ze stoisk Małgorzata Pękala ze Skarżyska sprzedawała pierniki bożonarodzeniowe. Jak powiedziała – ciastka wykonuje z naturalnych składników: mąki, miodu, cukru z dodatkiem przypraw korzennych i cynamonu. Przygotowała też mikołaje i świeczniki. Pierniczki w kształcie mikołajów można powiesić na choince lub obdarować nimi bliskich. Pierniki, to moja pasja – dodała Małgorzata Pękala.
Podczas jarmarku zespoły teatralne ze Szkoły Podstawowej w Ostojowie i ośrodka „Kuźnica” zaprezentowały zwyczaje i tradycje bożonarodzeniowe w inscenizacji tzw. „Herodów”. Śpiewano kolędy i pastorałki.
W trakcie jarmarku świątecznego można było także zaadoptować psa z suchedniowskiego schroniska.