Zespół Szkół Plastycznych w Kielcach będzie współpracował z Panos Terlemezyan State College of Fine Arts w Erywaniu. W przyszłym roku kielecka młodzież odwiedzi Armenię, natomiast do stolicy województwa świętokrzyskiego przyjadą młodzi artyści z Erywania.
Dziś w kieleckim „Plastyku” gościła Anna Mnatsakanyan, dyrektor ormiańskiej szkoły. Jest przekonana, że młodzi ludzie mogą dużo się od siebie nauczyć.
– Zarówno jeżeli chodzi o rzeźbę, jak i tkaninę artystyczną. Możemy coś sobie dać nawzajem, ale i wziąć. Praca z tkaniną, to nowy kierunek dla Ormian. Bardzo ciekawy – mówi Anna Mnatsakanyan.
Ten rok w kieleckim „Plastyku” jest inspirowany kulturą ormiańską. Młodzi artyści starają się w swojej sztuce zawierać elementy z Armenii. Maria Kowalczyk, dyrektor szkoły zapowiada, że w przyszłym roku będzie można zobaczyć wystawę prac uczniów. Natomiast już teraz we współpracy z ormiańską szkołą rozpoczęto projekt artystyczny. W szkole powstaje chaczkar, czyli duży kamienny krzyż charakterystyczny dla Armenii. Rzeźba trafi do klasztoru na Świętym Krzyżu.
– Wspólnie z plastykami z Armenii będziemy tworzyć też drugi chaczkar. Młodzież z Erywania zrobi połowę rzeźby, później trafi ona do Kielc i nasi uczniowie go dokończą – tłumaczy Maria Kowalczyk.
W poprzednich latach młodzi plastycy inspirowali się między innymi kulturą śródziemnomorską, żydowską i skandynawską.