Nie kończy się spór mieszkańców Ślichowic z zarządem Kieleckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Konflikt dotyczy garaży. Trzy lata temu w losowaniu wyłoniono najemców 36 garaży w blokach przy ulicy Puscha, teraz zarząd KTBS zdecydował, że odbędzie się kolejne losowanie. Nowi najemcy byli wyłaniani wczoraj i dziś, kolejne losowanie jutro.
Paweł Piłat oraz Michał Lutwin, dotychczasowi najemcy garaży w bloku przy ulicy Pusha 34 czują się oszukani. Jak mówią poprzedni zarząd obiecał użytkownikom, że będą mieli pierwszeństwo przy kolejnym okresie najmu lub prawo pierwokupu.
– Naszym błędem było to, że zaufaliśmy miejskiej spółce, wierzyliśmy, iż będzie wobec nas fair. Wiele rzeczy nie było w formie pisemnej, ale wierzyliśmy i płaciliśmy. Teraz okazuje się, że nowy prezes nie zamierza respektować obietnic poprzedniego – mówią rozżaleni mężczyźni. Jak dodają najemcy często sporo zainwestowali w garażach, a teraz to stracą.
Przynajmniej na razie protesty mieszkańców są nieskuteczne. Mirosław Buczkowski prezes KTBS nie zamierza rezygnować z losowania. Jak mówi, chętnych na garaże jest więcej niż dotychczasowych najemców. Poza tym KTBS chce poprawić życie osób niepełnosprawnych, którzy otrzymają garaże bez losowania.
– Przeglądaliśmy dokumenty, nie ma w nich żadnych zapisów, że dotychczasowi najemcy będą mieli przedłużone umowy lub możliwość pierwokupu. Dlatego zgodnie z założeniami co trzy lata będziemy robili licytację. Alternatywą jest przetarg i ten, kto da więcej, dostanie garaż. Ale tego nie chcemy robić – mówi Mirosław Buczkowski.
Okres najmu garaży mija z końcem maja. Mieszkańcy bloków przy ulicy Puscha zapowiadają, że jeżeli zarząd KTBS nie wycofa się z losowania, skierują sprawę do sądu.