Ponad 2 miliony złotych zarobiła Stadnina Michałów na sobotniej Zimowej Aukcji Koni Arabskich Czystej Krwi. Sprzedanych zostało 36 z 40 wystawionych koni. To bardzo dobry wynik – ocenia prezes stadniny Maciej Grzechnik.
Jak podkreślił, aukcja została zorganizowana i zaaranżowana na duże wydarzenie, którego celem była nie tylko sprzedaż koni, ale również pokazanie tego, co w Michałowie najcenniejsze. W tym celu Zimową Aukcję poprzedził pokaz najcenniejszych ogierów michałowskiej hodowli i otwarte stajnie na terenie całego gospodarstwa. Konie podziwiało ok. stu hodowców i miłośników tych zwierząt z różnych części świata. W samej aukcji wzięło udział ok. 50 hodowców.
– To bardzo dobry wynik, z którego jesteśmy zadowoleni. Będzie miał wpływ na ostateczny, całoroczny wynik finansowy firmy, który będzie oczywiście dodatni i nieco wyższy od wcześniej zakładanego – powiedział prezes.
Maciej Grzechnik dodał, że najcenniejsze konie michałowskiej hodowli nie są przeznaczone do sprzedaży. W bieżącym i ubiegłym roku Stadnina Michałów nie sprzedała również, mimo dużego zainteresowania ze strony kupców, żadnego zarodka. Zdaniem prezesa, sprzedając zarodki od najlepszych klaczy, stadnina pozbyłaby się największych atutów własnej hodowli.
Za największą kwotę sprzedana została klacz Laranda. Kupiec zapłacił za nią 80 tysięcy euro. Duży wynik osiągnęła również klacz El Medona sprzedana za 45 tysięcy euro.
Rocznie w stadninie rodzi się ok. 40 klaczek. Jedynie kilka z nich zostaje w michałowskim stadzie hodowlanym. Reszta przeznaczona jest do sprzedaży. Podobnie z ogierami. Łącznie w bieżącym roku w stadninie na świat przyszło 75 źrebaków arabskich.