Hodowcy, kupcy i miłośnicy koni z różnych części świata spotkali się w Stadninie Michałów na 2. Zimowej Aukcji Koni Arabskich Czystej Krwi. Do południa na zwiedzających gospodarstwo gości czekały otwarte stajnie, w których podziwiać można było wszystkie zwierzęta.
Po godzinie 12.00 w hali głównej stadniny odbyła się parada ogierów, czyli specjalny pokaz stacjonujących w Michałowie ogierów arabskich. Po nim rozpoczęła się Zimowa Aukcja.
– Do sprzedaży trafiło prawie 40 koni, w tym klacze, ogiery i wałachy – poinformował prezes stadniny Maciej Grzechnik.
Dodał, że jest to największa aukcja organizowana w ciągu roku na terenie stadniny. Wcześniej, co kwartał, odbywały się w niej przetargi.
– Wystawiamy na aukcję ok. 40 koni, czyli połowę wszystkich wystawionych do sprzedaży zwierząt w ciągu roku. Wcześniej oczywiście szeroko promowaliśmy w Polsce i za granicą to wydarzenie zapraszając na nie jak największą liczbę potencjalnych kupców. Uzyskany na aukcji przychód zdecyduje o wysokości całorocznego zysku, który zresztą już na ten moment jest niezachwiany, a kondycja firmy jest bardzo dobra – podkreślił Maciej Grzechnik.
W trakcie parady ogierów podziwiać można było najcenniejsze konie, w tym między innymi tegorocznego wiceczempiona świata z Paryża – Equatora, który przed tygodniem wrócił do Michałowa po dwuletniej zagranicznej dzierżawie. Na padoku jako pierwszy zaprezentował się jednak legendarny Ekstern.
– 23-letni klasycznie siwy ogier to prawdziwe złoto polskiej i światowej hodowli – przekonuje główny hodowca stadniny Hanna Sztuka.
– To koń, który ma prawdziwą charyzmę. Wchodząc na ring potrafi porwać publiczność skupiając na sobie uwagę w bardzo pozytywny sposób. Ma piękne czarny oczy i małe uszy, które dodają niesłychanego wdzięku jego pięknej głowie i długiej szyi. Potrafi się odwdzięczyć udaną autoprezentacją podczas której pokazuje całe swoje piękno - przekonuje dyrektor ds. hodowli w michałowskiej stadninie.
Arabskie piękności z Michałowa przyjechali podziwiać m.in. Agnieszka i Andrzej Wójtowiczowie ze Stadniny Bełżyce. Jak powiedzieli, na aukcji zamierzają kupić co najmniej jedną klacz. W zeszłym roku hodowcy kupili w Michałowie czteroletnią klacz El Omarisę, która, jak zaznaczyli, zdobywa już pierwsze tytuły na polskich i zagranicznych pokazach. Agnieszka Wójtowicz, przed pokazem ogierów zdradziła, że najbardziej czeka na pokaz Eksterna i Aja Angelo.
– To dwa przepiękne siwe konie. Szczególnie Ekstern, który jest prawdziwą perłą michałowskiej hodowli – zauważyła hodowczyni z Bełżyc.
Z kolei Andrzej Wójtowicz czekał na pokaz Equatora. Jak tłumaczy, hodowcy liczą, że w przyszłym roku urodzi się po nim ogier, który będzie mógł go zastąpić w roli reproduktora.
– Miarą sukcesu ogiera nie jest to, jak on sam wygląda, ale to, co się po nim rodzi – dodał hodowca.
– Koń arabski to jedyne zwierzę, które ma poświęcony rozdział w Koranie, w którym opisane jest jego pochodzenie i całe piękno: bukiet, lekkość czy suchość tkanki. Inne rasy koni, w tym np. konie pełnej krwi angielskiej powstały ze zmieszania różnych ras, a koń arabski jest rasą czystą, i tak będzie do zarania dziejów – zauważył Andrzej Wójtowicz.
W zeszłym roku Stadnina Koni Michałów zarobiła na pierwszej zimowej aukcji ponad 400 tys. złotych.