Piątkowy trening piłkarzy Korony odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Ściegiennego. Pozostałe obiekty, z powodu obfitych opadów śniegu, nie nadawały się do przeprowadzenia zajęć.
Piątkowy trening piłkarzy Korony odbył się na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy ulicy Ściegiennego. Pozostałe obiekty, z powodu obfitych opadów śniegu, nie nadawały się do przeprowadzenia zajęć.
– Tak nie może być – grzmiał podczas spotkania z dziennikarzami trener „żółto-czerwonych” Gino Lettieri. Na nieprzygotowanej śliskiej murawie bardzo łatwo o kontuzję. W związku z tym piłkarze ograniczyli trening do zwykłej zabawy piłką, nie ćwicząc zagrywek taktycznych.
Problemu nie widzi Mieczysław Tomala. Od soboty zespół korzysta z dobrze przygotowanego boiska z naturalną nawierzchnią przy ulicy Kusocińskiego – tłumaczy dyrektor kieleckiego MOSiR-u. Dyrektor dodaje, że najlepszym docelowym rozwiązaniem byłoby przygotowanie stadionu z podgrzewaną murawą, który można wykorzystywać zimą. Takie rozwiązanie jest planowane na stadionie przy Szczepaniaka. MOSiR przygotował już nawet wstępny kosztorys tej inwestycji. Wynosi on 2 mln złotych.
Jeśli w przyszłorocznym budżecie znalazłby się środki na podgrzewaną płytę na boisku przy Szczepaniaka, jej remont zostałby przeprowadzony prawdopodobnie w miesiącach letnich, podczas przerwy w rozgrywkach piłkarskich.
Wiceprzewodniczący rady miasta Robert Siejka uważa, że przy planowanym przyszłorocznym budżecie Kielce stać na wydatek ponad 2 milionów złotych na instalację podgrzewanej murawy.
W tym roku Korona rozegra jeszcze 4 spotkania. Przygotowuje się do nich na stadionie przy ulicy Kusocińskiego. W połowie grudnia rozpocznie się dla piłkarzy przerwa świąteczna by w nowym roku wyjechać na trzytygodniowe zgrupowanie do Turcji.