Dwudaniowy obiad można kupić za 8 złotych, a naturalny chleb za 3 złote. To ceny z baru „Anielskie jadło”, który został dziś otwarty przy ul. Reja w Ostrowcu Świętokrzyskim. Prowadzi go Dom Ulgi w Cierpieniu im. Jana Pawła II, a zyski z działalności będą przekazywane na pomoc ubogim. Obiekt uroczyście poświęcił ksiądz Jan Sarwa, proboszcz parafii pod wezwaniem Świętego Michała.
Dyrektor hospicjum, ksiądz Paweł Anioł informuje, że zyski przeznaczone będą na posiłki dla osób biednych i bezdomnych. „Anielskie jadło”, to także nowe miejsce pracy dla kilku osób, obecnie załoga liczy siedem osób.
Ksiądz Paweł Anioł dodaje, że serwowane potrawy nie będą miały wygórowanych cen, ale będą dobre, zdrowe i świeże. Sprzedawany będzie także naturalny chleb hospicyjny. – Dziesięć sprzedanych chlebów to jeden posiłek dla potrzebującego – dodaje ksiądz Anioł. Przypomina także, że jeszcze w grudniu powstanie jadłodajnia, w której będą wydawane posiłki dla najbardziej potrzebujących.
Sabina Czajczyk, wicedyrektor Domu Ulgi w Cierpieniu podkreśla, że bar został otworzony z myślą o osobach z małymi dochodami. Pierwszym klientem był dziś Jerzy Stan, który do tej pory chodził do innego taniego baru na obiady. Zapowiada, że od dziś codziennie będzie korzystał z usług kuchni „Anielskiego jadła”, ponieważ ma bliżej, a ceny są tak samo niskie.
Ksiądz Paweł Anioł zapowiada, że chciałby w Ostrowcu stworzyć sieć podobnych barów. Przy ulicy Reja w niedalekiej przyszłości powstanie także pizzeria. Lokal będzie czynny od poniedziałku do piątku od godziny 10:30 do 16:00.